Absurdalne przygody i złośliwości "Pchły Szachrajki" z wiersza Jana Brzechwy podczas podróży pociągiem z różnymi pasażerami opowiada nowy spektakl Teatru im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie. Premiera przedstawienia z elementami iluzji - w sobotę.
- Spektakl zrobiony jest w oryginalnej konwencji. Grupa podróżników przejeżdża z jednego krańca świata na drugi, wśród nich są różne typy ludzi. W tym Orient Ekspresie (luksusowy pociąg) dzieją się różne magiczne rzeczy - powiedział dyrektor Teatru im. Andersena Arkadiusz Klucznik. Twórcy spektaklu chcą zabrać widzów w niezwykłą podróż w czasie. Scenografia przedstawienia inspirowana jest stylistyką lat 20. i 30. XX wieku. Akcja rozgrywa się we wnętrzu zabytkowego wagonu, a pociąg gna coraz prędzej, zamieniając się m.in. w kasyno, wnętrze opery, pokład statku, pałac sułtana. Pasażerowie to grupa ekscentryków, rozmaitych osobowości, którzy - jak podają twórcy przedstawienia - wybrzydzając, narzekając i marudząc, przemierzają kilometry bez celu i powodu. Tytułowa Pchła Szachrajka prowokuje różne zabawne sytuacje i robi im psikusy. W przedstawieniu wykorzystywane są elementy sztuki iluzji. - Będą magiczne efekty specjalne. Nie