Miastu przybywa kolejna teatralna przestrzeń. Po spektaklach i koncertach, które można było oglądać na staromiejskich podwórkach, w wirydarzu Centrum Kultury, dziedzińcach KUL i zamku przyszedł czas na dziedziniec klasztoru Dominikanów. W piątek [1 czerwca] zobaczymy tam spektakle przywiezione z Gardzienic.
Rozmowa dnia z Mariuszem Gołajem, aktorem z Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice. Waldemar Sulisz: Co zobaczymy na klasztornym dziedzińcu? - "Metamorfozy" [na zdjęciu], .Wazę Francis" i "Małą Ifigenię". Początek spektakli w piątek, 1 czerwca, o godz. 21. Po spektaklach, które rozpoczną się 1 czerwca o godzinie 21 szczudlarze przeprowadzą publiczność na plac przed Trybunałem Koronnym, gdzie pokażemy Fire Show. Na Grodzkiej 5 a, w naszej siedzibie odbędzie się teatralne jamsession. Dlaczego zdecydowaliście się na to miejsce? - Najpierw chcieliśmy zagrać na placu Po Farze. Ale zaważyły względy bezpieczeństwa. Na świecie często gramy w ruinach, dziedziniec klasztorny jest gotową salą teatralną. Która teraz wygląda Jak trwała ruina... - W uprzątnięciu terenu i przystosowaniu do pokazu spektakli pomaga nam miasto, koszty oświetlenia i nagłośnienia pokryje marszałek. Scena stanie obok figury Madonny, publiczność wejdzie przez bramę od str