Ponad stu wykonawców na scenie i cztery tysiące osób na widowni hali Globus - tak zapowiada się widowisko przygotowane przez Teatr Muzyczny. Tym razem będzie to "Nabucco" Verdiego.
Lublin nie może się pochwalić sceną operową, dlatego Teatr Muzyczny wystawia swoje duże realizacje w hali sportowej. Cztery lata temu była to "Traviata" Verdiego. Malkontenci mówili wówczas, że nie uda się zapełnić całej widowni na Globusie, ale okazało się, że nie ma z tym żadnego problemu. Publiczność dopisała. Teraz Teatr Muzyczny bierze na warsztat inną znaną operę Verdiego, czyli "Nabucco". Zostanie pokazana w tej formie tylko jeden raz - 17 listopada. Prapremiera "Nabucco" odbyła się 9 marca 1842 roku w Mediolanie. "Opera ta wywoływała na widowni tak burzliwe demonstracje patriotycznie nastawionej publiczności, że władze austriackie zakazały w końcu jej wystawiania na okupowanych przez siebie terenach Włoch" - czytamy w "Przewodniku operowym" Józefa Kańskiego. - "Nabucco" jest dla mnie kwintesencją gatunku, jakim jest opera. Aby wystawić "Nabucco", trzeba mieć porządną orkiestrę, chór i solistów - mówi Tomasz Janczak, dyrektor artystyc