W piątek w Teatrze Osterwy najnowsza premiera, ostatnia w tym sezonie. Na afisz wchodzi "Sen nocy letniej".
Przedsmak tego, czego będą mogli się spodziewać widzowie, dała wtorkowa próba medialna. Puk (w tej roli Przemysław Stippa, aktor Teatru Narodowego w Warszawie) nie wydaje się być psotnym chochlikiem, ale raczej pokracznym i niebezpiecznym demonem. Aby pogłębić to wrażenie, aktor wychodzi na scenę w masce. Czy właśnie w tej scenie jest klucz do interpretacji "Snu nocy letniej" w reżyserii Artura Tyszkiewicza? - To jest opowieść o podróży w głąb siebie, co samo w sobie może być niebezpieczne, a sny młodych będą raczej koszmarami - mówi reżyser. "Sen nocy letniej" to najbardziej erotyczna ze wszystkich sztuk Szekspira - twierdził Jan Kott. Diabelski Puk wyzwalający z ludzi najbardziej pierwotne instynkty i perfidni władcy elfów gmatwają na potęgę emocje i pragnienia bohaterów. Eros i Tanatos pchają ich w objęcia miłosnej orgii, wymienność afektów i kochanków staje się igraszką. Debiutanci w sztuce miłości idą w las na zew zw