Obsypany nagrodami, skromny, kameralny, a znakomity aktorsko spektakl zobaczymy w piątek w Centrum Kultury w cyklu "Lubelski Salon Artystyczny". To niesamowita, tragiczna historii o miłości i chorobie.
Historia jest niezwykła, tajemnicza i straszna, opowiada o ostatnich latach życia pisarza Jerzego Szaniawskiego (1886-1970), autora "Dwóch teatrów" i "Profesora Tutki". W wieku 76 lat pisarz ożenił się z malarką, chorą psychicznie Anitą Szatkowską. Kiedy doznaje udaru mózgu, żona zabiera go ze szpitala do wynajętego mieszkania i izoluje zupełnie od świata. Remigiusz Grzela, który napisał "Uwaga - Złe psy" opowiada: "Biła go, głodziła, karmiła gipsem, zamykała w komórce, w sensie moralnym i humanistycznym właściwie go ubezwłasnowolniła. Można by powiedzieć, że była potworem. A jednak... Szaniawski chyba ją kochał. Przypominała mu postaci z jego utworów. Była dla niego kimś więcej niż żoną, może ucieleśnieniem jego pisarstwa?" Historia Szaniawskich miała tragiczną kontynuację także po śmierci pisarza. Jego żona trafiła do szpitala w Tworkach, kiedy w 1977 roku w dworku Szaniawskich w Zegrzynku wybuchł pożar, w którym zginęło dwóch