Ponad milion złotych kary za opóźnienia przy projektowaniu Centrum Spotkania Kultur naliczył urząd marszałkowski pracowni Bolesława Stelmacha.
Z propozycją ukarania pracowni wyszedł departament mienia, infrastruktury i inwestycji urzędu marszałkowskiego. To jego pracownicy odpowiadają za budowę CSK w miejscu Teatru w Budowie. Proponowaną przez nich karę w wysokości 1,158 mln złotych (brutto) zaakceptował już zarząd województwa. Kluczowe są terminy zapisane w umowie między Stelmachem a marszałkami. Według urzędników pracownia lubelskiego architekta przekroczyła je o 144 dni. Dodatkowo z opóźnieniem nanosili również poprawki do projektu CSK, których wymagały władze regionu. Za każdy dzień zwłoki naliczano więc osiem tysięcy kary. Architekt nie został jeszcze wezwany do zapłaty na piśmie. Urząd marszałkowski spodziewa się, że pracownia Stelmacha będzie oponowała. - Z całą pewnością kwota będzie przedmiotem sporu. Wynika to z dotychczasowej korespondencji z pracownią Bolesława Stelmacha, która inaczej niż urząd interpretuje podpisaną umowę - mówi nam Monika Płońska,