Wśród instytucji artystycznych, które nie zapomniały o tradycyjnych mikołajkach jest jak co roku Teatr Kameralny. Najstarszy w Lublinie prywatny teatr zaprezentuje w czwartek na scenie Domu Kultury LSM spektakl "Ania z Zielonego Wzgórza".
Wspaniała powieść Lucy Maud Montgomery od ponad stu lat zachwyca, bawi i wzrusza kolejne pokolenia młodych czytelników i - zwłaszcza - czytelniczek. Należy do najściślejszego kanonu literatury dla młodzieży. Lubelska wersja sceniczna, wyreżyserowana przez Jana Wojciecha Krzyszczaka, nie ma oczywiście aż tak długiego stażu, ale należy do najdłużej granych spektakli Teatru Kameralnego. Naturalnie ze zmieniającą się z biegiem lat obsadą. Zwłaszcza roli tytułowej bohaterki, bowiem postać nastoletniej panienki w wykonaniu aktorki - powiedzmy - zdecydowanie już dojrzałej, nie byłaby zbyt wiarygodna. W "odnowionym" spektaklu rolę Ani znakomicie gra Krystyna Górska, artystka młoda, pełna dziewczęcego wdzięku, a przy tym bardzo utalentowana i wiele już potrafiąca. O czym doskonale wiedzą ci widzowie, którzy oglądali ją w komedii "Kiedy kota nie ma" czy koncercie "Usta milczą, dusza śpiewa" w jej macierzystym Teatrze Muzycznym. A warto też dodać,