Czy miasto dołoży pieniędzy do budżetów instytucji kulturalnych prowadzonych przez Urząd Marszałkowski? Chce tego Marcin Nowak, radny miejski PO i dyrektorzy wspomnianych instytucji. Nowak chciałby, żeby miasto dołożyło się do prowadzenia trzech największych instytucji kulturalnych działających w Lublinie: Teatru Dramatycznego im. Osterwy, Teatru Muzycznego i Filharmonii Lubelskiej.
- Złożyłem w tej sprawie interpelację do prezydenta Adama Wasilewskiego - mówił na wczorajszej konferencji prasowej. Wspierali go dyrektorzy wspomnianych instytucji. - To dobry pomysł, bo służymy mieszkańcom i regionu i miasta - mówił Krzysztof tatarski, szef Teatru Muzycznego. - Mając więcej pieniędzy będziemy mogli zapraszać jeszcze lepszych artystów, chcemy szerszej współpracy, teraz mamy pomoc w postaci konkursów - stwierdził Mirosław Ziomek, dyrektor filharmonii. - Można mieć takie pomysły, ale miasta nie stać na takie zaangaż wanie - mówi Włodzimierz Wysocki, zastępca prezydenta odpowie dający za kulturę. Dodaje: Obecne rozwiązanie, czyli konkursy otwarte także dla jednostek samorządu województwa, jest najlepsze. Wysocki dodał, że na pomoc m( liczyć przedsięwzięcia promując miasto, np. Teatr Muzyczny ma szanse na preferencyjne stawek przy wynajmie sali na Globusie na wystawienie opery "La Traviata".