EN

30.10.2012 Wersja do druku

Lublin. Kto zaprojektuje plac przed CSK?

Koncepcja placu przed Centrum Spotkania Kultur ze sceną obrotową jako rzeźbą plenerową pozostanie na papierze. O tym, jak ma wyglądać to miejsce, zdecydują urzędnicy.

Miała być betonowa nawierzchnia, a na niej kurhany przysłaniające wentylatory wychodzące z parkingu podziemnego. Na kurhanach trzy litery trzech alfabetów: cyrylicy, hebrajskiego i łacińskiego. To bardzo ważny element, bo koncepcja biura architektonicznego Stelmach i Partnerzy zakłada, że plac razem z gmachem CSK miał stanowić całość i symbolizować spotkanie trzech kultur: ery druku, kultury cyfrowej (stąd multimedialna fasada) i kultury natury (stąd ogrody na dachu). Plac dekorować miała wyniesiona ze środka scena obrotowa - cud techniki w czasach, gdy budowano teatr, dziś technologiczna prehistoria. Takie rzeźby plenerowe to nic nowego - bibliotekę Uniwersytetu Warszawskiego zdobi pomalowana na fioletowo stara konstrukcja półek na książki, która do niczego już się nie nadaje, ale przypomina stare czasy. Do tego pod rzeźbą-sceną miała być podziemna kawiarnia. Ale wiele wskazuje na to, że nic z tego nie wyjdzie. - Z rozmowy z wykonawcą wiem,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kto nam zaprojektuje plac przed CSK? Czyżby urzędnik

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin online

Autor:

Małgorzata Domagała

Data:

30.10.2012

Wątki tematyczne