Władze miasta zapowiadają, że w kolejnym przetargu na przebudowę Teatru Starego [na zdjęciu] uwzględnią niektóre propozycje lubelskiej Izby Architektów.
O sprawie pisaliśmy wczoraj. Remont jednego z dwóch najstarszych obiektów teatralnych w Polsce stanął pod znakiem zapytania. Do ogłoszonego przez miasto przetargu nikt się nie zgłosił. Jak dowiedziała się "Gazeta" powodem było to, że lubelscy architekci ocenili zasady przetargu jako niezgodne z kodeksem etyki architekta i prawem zamówień publicznych. Chodzi o ustalone kryteria wyboru ofert, jakimi była najniższa cena i najkrótszy czas wykonania dokumentacji. Władysław Sadurski, okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej w lubelskiej Izbie Architektów, powiedział wczoraj "Gazecie", że kierowanie się takimi wytycznymi odbije się na jakości projektu, a profesjonalizm nie pozwala im na udział w takim przetargu. Powiedział też, że architekci nie powinni przystąpić do kolejnego, jeśli miasto nie uwzględni w nim kryteriów jakościowych. Dyrektor Wydziału Strategii i Rozwoju Henryk Korczewski zapewnił wczoraj "Gazetę", że rozpatrzą propozycje Izby.