Jutro kolejna premiera Lubelskiego Teatru Tańca - spektakl "endo" w choreografii Ryszarda Kalinowskiego.
Gdyby szukać obszaru, w którym lokuje się najnowsza realizacja Kalinowskiego, można by z grubsza określić go jako miejsce, gdzie biologia styka się z psychologią. Starsi bywalcy Spotkań Teatrów Tańca pamiętają zapewne pokazany w roku 2000 spektakl Sanny Kekäkäinen "Net - Images of the Other". Naturalistyczna fizyczność tej realizacji wiodła wręcz w rejony psychoanalizy. Tak okrutnej, jaką znamy ze skandynawskiej literatury i filmu. Kalinowski wkracza na ten sam obszar, ale proponuje zupełnie odmienne spojrzenie. Jak mówi, jego ideą było spojrzenie z męskiego punktu widzenia na kobietę i kobiecość w jej rozmaitych aspektach; od czysto biologicznego, poprzez psychologiczny, aż po - być może - metafizyczny. Podjął próbę zbudowania scenicznego dialogu, którego uczestnicy przystępują doń z całkowicie odmiennych pozycji: mężczyzny i kobiety, twórcy i wykonawcy. Takie założenie było jedną z podstaw doboru obsady spektaklu. Spośród trzech ta