Po raz kolejny Krystyna Janda wraca na deski Teatru Starego jako Shirley Valentine. Popularny monodram grany z niewielką przerwą od początku lat 90, będzie można zobaczyć 13 listopada.
Ponad 700 wystawień, absolutny sukces komercyjny, ale i bezdyskusyjny popis aktorski. Bo Janda przekroczyła tym spektaklem ograniczenia tak zwanego teatru bulwarowego, stworzyła kulturowy fenomen, postać, z którą identyfikowały się ze dwie generacje Polek. Bo Janda przekroczyła tym spektaklem ograniczenia tak zwanego teatru bulwarowego, stworzyła kulturowy fenomen, postać, z którą identyfikowały się ze dwie generacje Polek. Bohaterką sztuki Willego Russela jest pewna amerykańska gospodyni domowa, która udręczona codziennymi rytuałami i kłótliwym mężem, chce zmienić swoje życie. Raz zaszaleć. Uciec od garów. Na przykład na wycieczkę do Grecji. Na razie jednak tylko popija wino i gada do ściany. Nie jest szalona, nie jest uzależniona, po prostu bardzo samotna i rozczarowana życiem bez miłości. Pamiętajcie - było to na lata świetlne przed serialem "Gotowe na wszystko", czy fenomenem popularności "Perfekcyjnej Pani Domu". Krystyna Janda dojrzewa i