Wcieleń Piotra Fronczewskiego nie sposób zliczyć. Tym razem zobaczymy go na scenie w roli aktora, powracającego do zawodu po latach przerwy.
Lubelski Salon Artystyczny zaprasza na niezwykłą ucztę dla miłośników teatru. W ostatnich miesiącach coraz częściej możemy oglądać najwybitniejszych polskich artystów, ale spektakl z udziałem Piotra Fronczewskiego to wydarzenie wielkiej miary. Aktor wystąpi w przedstawieniu "Ja, Feuerbach", sztuce autorstwa Tankreda Dorsta. To "przenikliwa opowieść o sztuce zaczynania od początku - o dylematach i rozterkach każdego powrotu, który równie dobrze może być zwycięstwem, co klęską" - czytamy w zapowiedzi. Bohaterem jest aktor, który na świat patrzy inaczej niż współcześni, na scenę wrócić musi jednak w nowej rzeczywistości. Tak, jak i w życiu, tak i w teatrze to co kiedyś było kanonem, z czasem przemija. Jak ma sobie poradzić z tym człowiek funkcjonujący zgodnie ze starymi zasadami? Spektakl "Ja, Feuerbach" może kojarzyć się także z wyśmienitą rolą Tadeusza Łomnickiego. Tamto przedstawienie trafiło zresztą do Złotej Setki Teatru Telewi