8 marca w Centrum Kultury w Lublinie odbędzie się inauguracja sceny Teatru Centralnego. Pierwszą premierą będzie "Homo Polonicus" [na zdjęciu] w reż. Janusza Opryńskiego i Witolda Mazurkiewicza (Teatr Provisorium i Kompania Teatr).
"Homo Polonicus" Krystiana Piwowarskiego to książka okrutna. Jej autor opisuje "polskość" pojmuje jako zespół cech groźnych, które mogą być niebezpieczne dla świata. Tak jak baliśmy się, że "homo sovieticus" zagnieździ się w nas i będzie chorą postacią, tak powołanie do życia bohatera o nazwie "homo polonicus" jest przestrogą nie byle jaką. Główny bohater choruje na polskość, która jest źródłem jego obłędu. Nienawidzi Innego, boi się go, boi się Niemca Storcha, pogarda Francuzem, boi się Rosjanina, Żyda najchętniej by ukamienował. Jest w tekście Krystiana Piwowarskiego znaczący ślad myślenia Brzozowskiego, bohater to "zupiorzały, zeświniały szlachcic" żyjący w swoim zdziecinniałym świecie, w świecie brzydoty. W spektaklu pojawi się nawiązanie do znanej książki Marii Janion "Do Europy tak, ale z naszymi umarłymi". Twórcy spektaklu przyglądają się "homo polonicusowi", Polakowi, polakowatości, dokonują sekcji bohaterze,