Na scenie spektakle wyróżniające się spektakularną scenografią, na korytarzach rekwizyty, także te z kultowego polskiego filmu o krasnoludkach - w ostatni weekend stycznia w Centrum Spotkania Kultur rozpoczyna się Festiwal Scenografii i Kostiumów Scena w Budowie. W tym roku festiwal potrwa aż do czerwca.
- Jak coś się udało raz, to człowiek wierzy, że drugi raz też się uda - śmieje się Leszek Mądzik, pomysłodawca i dyrektor artystyczny festiwalu. Jego najnowszy spektakl otworzy tegoroczną edycję "Sceny w budowie", ale w konkursie nie wystartuje. O jedną z trzech Złotych Kieszeni (łączna pula nagród to 25 tys. zł) będzie walczyć siedem innych spektakli. Selekcji dokonali recenzenci teatralni związani z "Przekrojem", "Polityką", "Rzeczpospolitą". To dwie produkcje krakowskiego Teatru Starego ("Wesele" Jana Klaty i "Triumf woli" Moniki Strzępki), dwa spektakle Krzysztofa Garbaczewskiego ("Chłopi" i "Robert Robur"), "Idiota" Pawła Miśkiewicza, "Do dna" Ewy Kaim i "Malowany ptak" Mai Kleczewskiej. - Zwykle spektakl zdobywa widownię tytułem czy nazwiskiem reżysera. My chcemy zwrócić uwagę przede wszystkim na obraz. Zauważyć i docenić dzieło scenografa - tłumaczy Leszek Mądzik. - To, co nas inspiruje, to nasz budynek. Surowa betonowa przestr