Festiwal Teatrów Niewielkich ma już pięć lat. Jubileuszowa edycja rusza w ten weekend. Będzie inna od pozostałych.
- Zrezygnowaliśmy z podziału na aktorów profesjonalnych i nieprofesjonalnych. Interesuje nas artystyczna wypowiedź. Pasja to najlepszy paszport do udziału w konkursie - mówi Henryk Kowalczyk, twórca festiwalu i założyciel teatru Scena 6. Przegląd zaczyna się w sobotę i potrwa trzy dni. Organizuje go Wojewódzki Ośrodek Kultury. W jury zasiadają: Przemysław Gąsiorowicz z Teatru Osterwy, Mieczysław Wojtas - szef Teatru Panopticum i Urszula Brytan-Golejewska, aktorka. Ponad 20 monodramów zaprezentują wykonawcy z całej Polski. Z Lublina Witold Kopeć i Jerzy Kałduś. Pierwszego znamy z roli hrabiego Szarma z "Operetki" w Teatrze Osterwy. Zaprezentuje "Trzy rozmowy z panem Herbertem". Jerzy Kałduś od wielu lat występuje na amatorskich scenach teatralnych. Na aktorskim maratonie wystąpi z monodramem "Wielka wygrana". Zmaganiom jednoosobowych teatrów towarzyszą inne imprezy. Pojawi się Jan Peszek z własnym wykonaniem tekstu B. Schaffera "Scenariusz dla ni