- Unikam słowa "bajka", ponieważ wbrew pozorom sam tekst jest bardzo poważny. Spektakl ma zresztą wiele ciekawych pułapów, które powinny zainteresować zarówno widza dorosłego, jak i dzieci - mówi Paweł Aigner, reżyser sztuki "Książę i żebrak", której premiera odbędzie się w sobotę w Teatrze Osterwy.
Przedstawienie oparte jest na młodzieżowej powieści Marka Twaina w przekładzie i adaptacji Maliny Prześlugi. Dramatopisarka skupiła się na głównych wątkach pojawiających się w książce, jest także autorką piosenek. Reżyser spektaklu podkreśla, iż chciał, by najnowsza propozycja Teatru Osterwy miała wymiar familijny. - Musieliśmy w taki sposób opowiedzieć historię sensacyjną, by zrozumiały ją także dzieci. Dla dorosłych jest to natomiast satyra polityczna, pokazująca, że władza bardzo szybko demoralizuje - tłumaczy Aigner. "Książę i żebrak" opowiada historię niezwykłej zamiany miejsc, do jakiej dochodzi na dworze królewskim w szesnastowiecznej Anglii. "W jednej z najgorszych dzielnic Londynu mieszka Tomek Canty - chłopiec, który żebraniem i kradzieżami musi zarabiać na rodzinę. W tym samym czasie na dworze królewskim żyje młody książę Walii Edward, syn Henryka VIII. Pewnego dnia zupełnie przypadkiem chłopcy się spotykają, okazuj