Dyrektor naczelny Teatru Muzycznego w Lublinie Leszek Hadrian i jego zastępca ds. artystycznych Jacek Boniecki [na zdjęciu] zostali w środę odwołani ze swoich funkcji.
Odwołanie wisiało w powietrzu już od kilku miesięcy. Podczas wczorajszego posiedzenia zarządu województwa zapadła ostateczna decyzja w tej sprawie. Nikt w zarządzie nie miał wątpliwości, że Hadrian i Boniecki są winni fatalnej sytuacji finansowej i organizacyjnej teatru. - Decyzja zapadła jednogłośnie. Sprawa dyrektorów już tak długo była analizowana przez zarząd, że nikogo nie trzeba było specjalnie przekonywać do głosowania za odwołaniem - mówi Andrzej Olborski, wicemarszałek województwa odpowiedzialny w zarządzie m.in. za kulturę. Dodał, że teraz głównym zadaniem będzie przywrócenie płynności finansowej Teatru Muzycznego, który zalega nawet z opłatami za prąd. W sumie placówka ma ok. 350 tys. zł zaległości. A zaczęło się od styczniowej kontroli w placówce, którą zlecił nowy zarząd. Audyt wykazał sporo nieprawidłowości, m.in. błędy w prowadzeniu dokumentacji, zatrudnianiu artystów i nieprecyzyjne umowy, na podstawie któr