Za przekroczenie uprawnień odpowie przed sądem były dyrektor naczelny Teatru Muzycznego Jacek Boniecki [na zdjęciu]. Wczoraj [21 czerwca] prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie, które prowadziła od ponad roku.
- Wkrótce przeciwko dyrektorowi TM trafi do sądu akt oskarżenia - poinformowała nas Ewa Bondaruk, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin Południe. Prokuratura zarzuca Bonieckiemu, że jako funkcjonariusz publiczny przekraczając swoje uprawnienia, działał na szkodę zawiadywanej placówki. Mało tego. Że robił to w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej. - Chodzi m.in. o planowanie spektakli, nieuwzględnienie kosztów i wydatków - wyjaśniła wczoraj prokurator Bondaruk. Grozi za to nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zakończone wczoraj śledztwo wszczęła po zawiadomieniu, jakie w lutym ubiegłego roku skierował ówczesny zarząd województwa, ponieważ TM podlega pod samorząd. Władze Lubelszczyzny zdecydowały się na taki krok zaraz po tym, jak odwołały ze stanowiska dyrektora Bonieckiego. Powód? Za naruszenie przepisów prawa, złe gospodarowanie finansami oraz zarządzanie placówką. Decyzja o zwolnieniu zapadła po wewnętrznej