- Kontrola w Teatrze Muzycznym w Lublinie została przedłużona o dwa tygodnie - poinformował 31 stycznia marszałek Jarosław Zdrojkowski. TM podlega pod samorząd województwa.
Na początku stycznia marszałek Zdrojkowski zlecił urzędową kontrolę TM. Poszło o wywiad w Kurierze, w którym Leszek Hadrian, dyrektor naczelny teatru, powiedział, że chce zwolnienia ze stanowiska Jacka Bonieckiego, swojego dyrektora artystycznego. Jako główne powody Hadrian podał uzurpowanie sobie przez Bonieckiego prawa zatrudniania i zwalniania pracowników artystycznych bez jego zgody. Poza tym dowolne ustalanie im stawek honoraryjnych. - Nieporozumienia w teatrze trzeba wyjaśnić. Nie mogą być one rozwiązywane na łamach prasy. Niepotrzebnie dyrektor Hadrian wypowiadał się publicznie na ten temat. To tylko psuje wizerunek i dobre imię TM - argumentował marszałek Zdrojkowski konieczność przeprowadzenia takiej kontroli. Z pierwszych nieoficjalnych jej ustaleń wynika, że w placówce dopuszczono się wielu nieprawidłowości. Dotyczą one m.in. braku instrumentów. Czteroosobowa komisja, która przeprowadziła inwentaryzację sprzętu (protokół z 18 stycz