- Przyjechałam miesiąc temu do Leszka Mądzika na konsultacje związane ze spektaklem, a on drżącym głosem powiedział: "wszystkie bilety są już dawno sprzedane, a my nawet nie zaczęliśmy prób". Właściwie nie wiedzieliśmy jeszcze, co z tego wyjdzie. Ale ucieszyło nas, że tylu ludzi daje nam kredyt zaufania i chcę za nami pójść - mówi Anna Maria Jopek, bohaterka sztuki "Czas kobie

"Czas kobiety" powstał z okazji 70. urodzin Leszka Mądzika oraz 45-lecia jego pracy twórczej. - Spektakl dotyka tematyki kobiety, bo to właśnie na niej czas - w wielu wizualnych i psychicznych stanach - najbardziej rejestruje swoje doświadczenia. Chcieliśmy wspólnie odbyć taką wędrówkę. Ale to nie będzie anegdota, opowiadanie, czy ilustracja, bo ja takiego teatru nie uprawiam - tłumaczy Mądzik. - Chcę, żebyśmy dotknęli tajemnicy w sposób bardzo emocjonalny i uczuciowy. To jest pewien seans, wyrzucenie czegoś, co nosimy w podświadomości. Wejście w głąb siebie Pomysł na współpracę z Anną Marią Jopek zrodził się w wyniku wzajemnej fascynacji artystów swoją twórczością. - Już dawno marzyłem o tym, by Ania Jopek zaistniała w moim kosmosie. To dla nas wyjątkowe wydarzenie, pracujemy na tych samych falach i nie traktujemy tego zawodowo - wyjaśnia reżyser. Jopek tłumaczy z kolei, że w swoim estradowym życiu "doszła do ściany" i współpr