Jacek B. były dyrektor Teatru Muzycznego został prawomocnie uniewinniony z czterech zarzutów. Za piąty będzie miał ponowny proces przed sądem rejonowym.

Wczoraj Sąd Okręgowy w Lublinie rozpatrzył apelację prokuratury i obrońców Jacka B., byłego dyrektora Teatru Muzycznego, obecnie jego kierownika muzycznego. Wbrew stanowisku prokuratury prawomocnie uniewinnił B. od czterech zarzutów: niedopełnienia obowiązków przez zawarcie niekorzystnych umów o dzieło, wyłudzenia pieniędzy z delegacji służbowych, przekroczenia uprawnień oraz poświadczenia nieprawdy. Sąd odwoławczy uchylił tylko wyrok w jednym zarzucie. Sąd rejonowy skazał byłego szefa operetki na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę za przekroczenie uprawnień. Miało polegać to na tym, że Jacek B. polecił wynająć dla siebie mieszkanie, za które płaciła operetka. W tym punkcie sąd okręgowy nakazał przeprowadzić ponowny proces. Sędzia Jacek Janiszek wytknął sądowi rejonowemu, że ten zinterpretował w "sposób dowolny" dowody korzystne dla Jacka B.