Choć na oficjalne otwarcie Centrum Spotkania Kultur musimy poczekać do przyszłego roku, pierwsze wydarzenia odbędą się jeszcze tej jesieni. Wkrótce rozpoczną się też nabory na stanowiska techniczne. Pracę w lubelskiej instytucji znajdzie w sumie ok. 50 osób.
- Zastanawiamy się, czym powinniśmy się wyróżniać. Podstawą jest historia nieskończonego teatru, który był w budowie przez czterdzieści lat. Chcemy nawiązać nią do przemian w Europie Środkowo-Wschodniej i trudnej przemiany społecznej, politycznej i kulturowej, która zobowiązuje nas do tego, by tworzyć instytucję otwartą na ludzi z ich kreatywnymi ideami - mówi Piotr Franaszek, dyrektor Centrum Spotkania Kultur. Zapewnia też, że działalność instytucji będzie nawiązywała zarówno do tradycji i historii regionu, jak i jego bogactwa kulturalnego. CSK i teatr w budowie Budowa CSK ma zakończyć się jeszcze w tym roku, ale jego oficjalne otwarcie odbędzie się wiosną. Docelowo ma to być miejsce, gdzie widzowie obejrzą wielkie produkcje, których do tej pory nie udawało się pokazać w Lublinie. Lubelska instytucja stanie się też areną działań dla dużych festiwali, takich jak m.in. Lubelskie Spotkania Teatrów Tańca, Europejski Festiwal Smaku,