We wtorek na ekranie lubelskiego Multikina zobaczymy "Jasny potok" Teatru Bolszoj z Moskwy.
Mało kto wie, że Szostakowicz, zanim zdecydował się tworzyć dla baletu, poznał sztukę tańca "od środka" jako akompaniator na próbach. "Jasny Potok" to trzeci po "Złotym Wieku" i "Bołcie" balet tego wybitnego kompozytora. Pierwsza wersja w choreografii Łopuchowa została dobrze przyjęta w Leningradzie (1935 rok), ale już na moskiewskiej scenie spotkała się z ostrą krytyką jako zbyt błaha i za mało socrealistyczna. Na scenę "Jasny Potok" powrócił dopiero w 2003 roku dzięki Aleksiejowi Ratmańskiemu. Balet opowiada komiczną historię dwóch przyjaciółek ze szkoły baletowej. Jedna z nich, Zina, mieszka i pracuje w kołchozie "Jasny Potok", druga, zawodowa baletnica, przypadkowo przyjeżdża tam z objazdowym teatrzykiem. Aby wybadać wierność męża Ziny, kobiety na jeden wieczór zamieniają się rolami, co prowadzi do szeregu zabawnych sytuacji. Retransmisja baletu "Jasny Potok" we WTOREK, godz. 18, 8 sierpnia w Multikinie. Bilety od 30 zł do 40 zł