Teatr im. Hansa Christiana Andersena, jako jedyna scena w Polsce, po raz drugi sięga po twórczość wielkiego polskiego filozofa Leszka Kołakowskiego [na zdjęciu].
Sama historia książeczki jest fascynująca i jak w soczewce, odbija się w niej duch dziejów. Pisze o tym sam autor: "Książeczka niniejsza została napisana w 1966 r. dla mojej córki i została złożona w wydawnictwie, które zamierzało ją ogłosić. Jednakże czujna cenzura naszej PRL-owskiej ojczyzny nie dopuściła do tego, by utwór, który groził tak złowrogimi skutkami dla całej ludzkości, został ogłoszony. Skonfiskowany tekst leżał więc gdzieś ". Książeczkę Kołakowskiego "Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca" wydała najpierw podziemna Oficyna Literacka - i dopiero w 2005 r. ta zapomniana bajeczka doczekała się "normalnej" publikacji w wydawnictwie Muchomor. Bajkowe jest już samo dociekanie, co cenzorów tak przejęło w bajce o nosorożcu, który chciał latać! W tej kwestii Jarosław Mikołajewski, recenzent "Gazety Wyborczej", pisał wówczas: "Książka profesora - historyjka zakończona wierszykiem - zawiera naukę prostą i uniwer