EN

23.09.2008 Wersja do druku

Lubię zapach świeżych gazet

'Frank V. Komedia Bankierska" w reż. Krzysztofa Babickiego w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie i "Piekarnia" w reż. Wojtka Klemma w Narodowym Starym Teatrze. Pisze Magda Huzarska-Szumiec w Polsce Gazecie Krakowskiej.

Gazety lubię czytać do śniadania, przegryzając chrupiące bułeczki i delektując się zapachem kawy. Czytam je wcale nie z obowiązku. Po prostu sprawia mi to przyjemność. Jednak wieczorem te same gazety, choćby były przyniesione prosto z kiosku, wydają mi się pomięte, nieświeże. Przez kilkanaście godzin na świecie wydarzyło się tyle interesujących rzeczy, że nie ma sobie co zawracać głowy starymi newsami. Gazeta żyje krótko w przeciwieństwie do teatru. Na jego widowni siadam nie po to, by po raz kolejny konstatować szeleszczące gazetowym papierem historie, tylko by wyciągać bardziej uniwersalne wnioski, zastanowić się nad sprawami, które umykają gdzieś w codziennym pośpiechu. Dał mi na to szansę "Frank V. Komedia Bankierska" w Teatrze im. J. Słowackiego. Odebrali mi tę przyjemność twórcy "Piekarni" w Starym Teatrze. Krzysztof Babicki wystawiając "Franka V" wzniósł sztukę Dürrenmatta na poziom poetyckiej metafory. Jak widać zro

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lubię zapach świeżych gazet

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 223 online

Autor:

Magda Huzarska-Szumiec

Data:

23.09.2008

Realizacje repertuarowe