EN

19.07.2004 Wersja do druku

Lubię kochać

KAROLINA LUTCZYN, choć nosi nazwisko słynnego ojca, pragnie sama zapracować na swoją karierę

>>Drapieżny wamp i niewinne dzieciątko - taka jest Karolina Lutczyn [na zdjęciu] (28 l.), jedna z najbardziej energetycznych młodych aktorek. Temperament nieraz komplikuje jej życie. Ale dzięki niemu dostaje propozycje zawodowe. Jest córką znanego rysownika, Edwarda Lutczyna. Wydawałoby się, że z takim nazwiskiem wszystko przychodzi łatwiej. W przypadku Karoliny ta zasada nie sprawdziła się. Ojciec nie był obecny w jej życiu. - Nie chcę, by widziano we mnie córkę znanego ojca - mówi Karolina. - Tym bardziej że on nigdy mną się nie interesował. Zostawił mamę, gdy byłam dzieckiem. Potem deklarował, że chciałby odnowić kontakty ze mną, ale kończyło się na obietnicach. Karolina lubi szaleć na parkiecie, jest szybka i spontaniczna. Zdarza się, że powie za dużo, bo w życiu kieruje się głównie emocjami. Niedawno rozstała się z mężczyzną, z którym była 2,5 roku. Bolało, ale... Karolina w życiu przyzwyczaiła się trochę d

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lubię kochać

Źródło:

Materiał nadesłany

Super Express nr 167

Autor:

Ewa Tarasiuk

Data:

19.07.2004