EN

17.11.2004 Wersja do druku

Lubię chodzić po przekątnej

- W życiu musisz emocje powściągać, ukrywać, a na scenie wręcz przeciwnie i to jest niesamowite w aktorstwie, to mnie ekscytuje. Scena usprawiedliwia wiele wybuchów i dziwnych zachowań - wyznaje AGNIESZKA WOSIŃSKA, aktorka Teatru Dramatycznego w Warszawie.

Pasją Agnieszki Wosińskiej jest teatr. Wiele mu zawdzięcza i wiele gotowa jest dla niego poświęcić. W nowym spektaklu Krystiana Lupy "Niedokończony utwór na aktora..." gra aktorkę, która gra aktorkę... Na scenie wypowiada kwestię: "Dziwnie jest grać aktorkę. Myślę, że powinnam jakoś zasygnalizować, że to jest aktorka". Reżyser "Wystarczy, że będziesz sobą". "Ale co znaczy sobą? Co znaczy być sobą, aktorką? Czy w ogóle jest coś takiego?!". Poprosiliśmy, by spróbowała odpowiedzieć na to pytanie. Kiedy umawiałyśmy się na wywiad, zaśmiała się zaskoczona zbiegiem okoliczności. Od kilku miesięcy rekwizytem podczas prób w przedstawieniu było spreparowane kolorowe czasopismo z wywiadem z nią i jej zdjęciem na okładce. I nagle wszystko zaczyna się dziać naprawdę. Fikcja wymyka się ze sceny i zmienia w rzeczywistość. Agnieszka Wosińska w "Zwierciadle". Widzę osobę niezwykle delikatną, kobiecą, filigranową, taką koronkową.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lubię chodzić po przekątnej

Źródło:

Materiał nadesłany

Zwierciadło nr 11

Autor:

Magda Rozmarynowska

Data:

17.11.2004