Spośród wszystkich wydarzeń, jakie w 2008 roku miały miejsce w Teatrze Muzycznym w Lublinie, dwa były szczególne i z pewnością zapisały się w jego historii. Były to obchody 60-lecia sceny muzycznej w Lublinie, uświetnione majowym Koncertem Jubileuszowym oraz listopadowa premiera "Traviaty", największego przedsięwzięcia teatru w całych jego dziejach - pisze Andrzej Z. Kowalczyk w Polsce Kurierze Lubelskim.
Być może zresztą jest jeszcze trzecia rzecz godna zapisania w kronice - mianowicie aż 18 tytułów na afiszu, co jest wynikiem rekordowym. Teatr Muzyczny zagrał w ubiegłym roku 138 razy, a jego spektakle obejrzało i wysłuchało 48,5 tys. widzów. Oznacza to średnią frekwencję wynoszącą 85 proc. Jak udało się osiągnąć taki wynik? - Mam nadzieję, że decydująca była jakość artystyczna naszych spektakli - mówi Krzysztof Kutarski, dyrektor naczelny teatru. - Ale z pewnością przyczyniły się do tego również przedsięwzięcia organizacyjne. Mam na myśli ogłaszanie repertuaru z trzymiesięcznym wyprzedzeniem, co ułatwia widzom planowanie wizyt w teatrze, a także wprowadzenie sprzedaży biletów przez internet oraz możliwość płacenia za nie przy pomocy kart. W porównaniu do lat poprzednich, kiedy nie było takich możliwości, wzrost frekwencji widać wyraźnie. Pomogła też "Traviata" [na zdjęciu], bowiem towarzysząca jej kampania promocyjna