Nasze stanowisko jest twarde. Uważamy, że nie wolno wydawać pieniędzy podatnika na wątpliwe przedsięwzięcia, czy wątpliwą sztukę, a taką właśnie reprezentuje Stowarzyszenie Wierszalin. Dlatego też nie dopuścimy, aby teatr otrzymywał ministerialne dotacje - mówi Kurierowi Porannemu poseł LPR Andrzej Fedorowicz.
Kurier Poranny: Piotr Tomaszuk został powołany na stanowisko dyrektora Teatru Wierszalin. Działalność teatru będzie finansować samorząd województwa. Teatr stara się też o dotację z ministerstwa kultury. Czy LPR zamierza mu w tym przeszkodzić? Andrzej Fedorowicz poseł LPR: Nie interesuje mnie ani osoba Piotra Tomaszuka, ani kogo marszałek mianuje na takie stanowisko. Liga Polskich Rodzin kwestionuje tylko wydawanie pieniędzy na takie sztuki, jak "Ofiara Wilgefortis" [na zdjęciu]. Są w nich przekazywane treści wątpliwe, a niekiedy obrazoburcze. Nasze stanowisko jest twarde. Uważamy, że nie wolno wydawać pieniędzy podatnika na wątpliwe przedsięwzięcia, czy wątpliwą sztukę, a taką właśnie reprezentuje Stowarzyszenie Wierszalin. Dlatego też nie dopuścimy, aby teatr otrzymywał ministerialne dotacje. Na biurko ministra trafiły już materiały dotyczące działalności Teatru Wierszalin. Przedstawiliśmy swoją opinię i list otwarty senatora Szafrańca