EN

27.11.1992 Wersja do druku

Love

MŁODZIEŻOWA publiczność co chwilę wybuchała śmiechem, natomiast klika osób w starszym wieku rozglądało się jakby z niedowierzaniem. Po godzinnym koncercie rozbawieni widzowie domagali się bisu, pohukiwali, piszczeli, podskakiwali. Te spon­taniczne reakcje wyzwolił godzinny spektakl "Rampy" - Teatru z Targówka, który przy­jechał do Gdańska i zagrał tylko jedno przedstawienie, ponieważ - jak mówili organizatorzy - zainteresowanie potencjalnych teatro­manów było mniej niż umiarkowane. I rze­czywiście na widowni było sporo wolnych miejsc. Dość wysokie ceny biletów (od 100 do 60 tys.) odstraszyły pewnie młodzież, do któ­rej ten spektakl był adresowany pod warun­kiem, że widzowie zaakceptują konwencję. "Rampa" za sprawą scenarzysty i reżysera (a także dyrektora tego teatru) Andrzeja Strzeleckiego stworzyła w "Love" żart sceniczny. Z polskich piosenek, ale również z zabaw­nych przepisów praktycznych (np. jak robić na drutach rękawice, al

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Love

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża nr 279

Autor:

Alina Kietrys

Data:

27.11.1992

Realizacje repertuarowe