Podczas igrzysk w Londynie warto zbłądzić do gwarnego Soho, szczególnie na Shaftesbury Avenue, gdzie pod numerem 35 mieści się Gielgud Theatre. Można tam obejrzeć "Rydwany ognia", wzruszającą olimpijską historię w scenicznej adaptacji kultowego filmu z 1981 r.
Przed 30 laty obraz wyreżyserowany przez Hugh Hudsona otrzymał cztery statuetki Oskara przyznawane przez amerykańską akademię filmową. Przedstawia prawdziwą historię dwóch słynnych brytyjskich lekkoatletów, uczestników igrzysk w 1924 roku w Paryżu: Erica Liddella - pobożnego katolika ze Szkocji i Harolda Abrahamsa - ambitnego Anglika żydowskiego pochodzenia, studenta z Cambridge walczącego z uprzedzeniami. Pierwszy z nich zdobył złoty medal olimpijski w biegu na 400 metrów, a po zakończeniu kariery sportowej został misjonarzem i stracił życie na misji w Chinach w 1945 roku. Natomiast Abrahams triumfował w Paryżu na 100 metrów. Później został dziennikarzem sportowym. Zmarł w 1978 roku w Londynie. Premiera tego spektaklu odbyła się 3 lipca. Podczas igrzysk, wieczorami od poniedziałku do soboty, grane jest w sumie osiem spektakli, w tym po dwa w środy i soboty (pierwsze po południu). Scena mieszcząca się w zabytkowej kamienicy na rogu Shaft