Zapowiada się sensacja: Juliette Binoche, wybitna francuska aktorka uhonorowana Oscarem za "Angielskiego pacjenta", zamierza wzbogacić swoje doświadczenie o inne dziedziny sztuki. Obecnie pracuje nad spektaklem tanecznym, w którym również wystąpi jako primabalerina.
Współautorem dzieła jest Akram Khan, 33-letni gwiazdor nowoczesnego baletu urodzony w Londynie w rodzinie pochodzącej z Bangladeszu. Zachęcony odwagą Binoche, też zmierzy się z nowym wyzwaniem: po raz pierwszy na scenie zaśpiewa i zagra na gitarze. "Obydwoje wykraczamy poza swoje dotychczasowe strefy, niejako zaczynamy od zera", przyznaje tancerz. Premiera przewidziana jest na 18 września w londyńskim Narodowym Teatrze. Potem tournée po Europie, Emiratach Arabskich, Japonii, Australii i USA. Ambitnie. 44-letnia aktorka zdradza, że treścią przedstawienia będą relacje między mężczyzną a kobietą. "Chcę pokazać, dlaczego najbliżsi sobie ludzie nie mogą w pełni się odsłonić ani dojść do całkowitego porozumienia", wyznaje Binoche. Khan, tancerz i choreograf, wsławił się połączeniem współczesnego wschodniego baletu z kathak, klasycznym tańcem hinduskim. Aplauz zdobył też dzięki interpretacji postaci Ekalavya w "Mahabharacie" Petera Brooka. W