Dwie prapremiery zaprezentowane jednego dnia otworzą pierwszy sezon łódzkiego Teatru Pinokio w nowej siedzibie przy ul. Sienkiewicza 75/77. Pokazy zaplanowano na sobotę 30 września.
Na Dużej Scenie Teatru Pinokio widzowie zobaczą w sobotę od godz. 16 przedstawienie „Ciepłe pszczoły, zimne jelenie albo jak pozbyć się dzieci”, bazujące na głośnej leśnej trylogii Petera Wohllebena, wyreżyserowane przez dyrektora „Pinokia”, Gabriela Gietzky’ego. To zaproszenie do świata natury, w którym zwierzęta mierzą się z własnymi rozterkami i budują wspólnotę.
- Nasze przedstawienie to ekspresjonistyczna wariacja na temat książek Wohllebena i tego, co człowiek robi z naturą, a natura z człowiekiem - wyjaśnia Gabriel Gietzky. - Coraz odważniej wychodzimy z ciasnych ram, mając do zaproponowania znacznie więcej niż „teatr lalkowy” czy „teatr dla dzieci”. Kolejny krok ku naszemu odbiorcy stanowi teatr otwartej formy, pozwalający międzypokoleniowej widowni dzielić się z nami swoimi refleksjami niezależnie od wieku.
Choreografię do spektaklu opracował Szymon Michlewicz-Sowa, a muzyką oprawił Marcin Nenko. Scenografię i kostiumy przygotowała Grupa Mixer. Za reżyserię świateł odpowiada Karolina Gębska.
- Będzie dużo piosenek, efektów, ruchu, chcemy bowiem pokazać, jak najwięcej możliwości naszej nowej sceny - dodaje Gabriel Gietzky. - Pomysł na dwie premiery jednego dnia to także efekt tego, że w nowej siedzibie możemy grać jednocześnie na dwóch scenach i w żaden sposób jedno wydarzenie nie będzie utrudniać odbioru drugiego.
Drugą sobotnią prapremierą Teatru Pinokio będzie spektakl „Zamieniam się w słuch” - teatralne działanie, jak wyjaśniają realizatorzy, eksplorujące połączenia między obrazem, dźwiękiem i znakiem, bazujące na nowatorskiej metodzie nauki czytania „Skuteczne zdziwienie” autorstwa prof. Moniki Wiśniewskiej-Kin. Reżyserii podjęła się Honorata Mierzejewska-M
ikosza. Spektakl będzie pokazany od godz. 12 na Małej Scenie „Pinokia”.
- Nie ukrywam, że było to spore wyzwanie, pierwszy raz jako reżyserka spotkałam się z trudnym zadaniem przełożenia metody naukowej na spektakl - zapewnia Honorata Mierzejewska-Mikosza. - Przedstawienie opowiada o dźwiękach, o słuchaniu, o tym, jak dźwięczą głoski i co łączy je z literami. Wykorzystujemy nie tylko słowa, ale i przestrzenne obiekty, z których można wydobywać różne dźwięki. Mam nadzieję, że mali widzowie pozytywnie zweryfikują naszą pracę, ponieważ dużo energii poświęciliśmy również na kontakt z dziećmi. Sama metoda pani profesor wyrosła z pracy z dziećmi, i my więc z dziećmi się spotkaliśmy, a to, co nam powiedziały zostało zarejestrowane i wykorzystane w spektaklu.
Za scenografię i kostiumy do spektaklu odpowiada Ewa Woźniak, za oprawę muzyczną Iga Eckert, a projekcje przygotował Aleksander Janas.
Oba spektakle zostaną pokazane również w niedzielę 1 października. Prezentacjom towarzyszyć będą działania edukacyjne: warsztaty kontekstowe oraz autorska gra przestrzenna, przybliżająca kluczowe pojęcia leśnej ekologii, rozgrywająca się w przestrzeniach teatru.
Świętowanie otwarcia nowej siedziby Teatru Pinokio w zrewitalizowanych pofabrycznych wnętrzach rozpocznie się już w piątek 29 września, od godz. 18, koncertem zespołu Chłopcy kontra Basia. Na ten dzień zaplanowane są także zakulisowe oprowadzania po siedzibie teatru - od godz. 16.30 i 17.15.
Repertuar pierwszego sezonu w nowej siedzibie wypełnią również tytuły, które już poznała publiczność. Są wśród nich „Mój cień jest różowy”, „Pani za Malutka”, „Wojnokraka” (spektakl zrealizowany równocześnie w dwóch językach polskich - fonicznym i migowym). Powrócą też, „Dzieci z Bullerbyn”, „Wielki Buzz Grow”, „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek”. A w grudniu premiera „Księgi dżungli”.