"Emilia z Liverpoolu", reż. Ignacio Garcia, Europejskie Centrum Operowe w Liverpoolu i Opera Bałtycka w Gdańsku. Pisze Jarosław Zalesiński w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Może ta jaskółka zwiastuje Gdańskowi zwycięstwo w rywalizacji o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku? Oby. W ten weekend w Operze Bałtyckiej mogliśmy obejrzeć produkcję operową "Emilia z Liverpool", sprowadzoną w ramach I Festiwalu Europejskich Stolic Kultury w Gdańsku. Spektakl swoją premierę miał tylko co, bo w ostatni dzień minionego roku. W Liverpoolu oczywiście, mieście, które rozpoczęło w 2008 roku swoją roczną kadencję jako Europejska Stolica Kultury. Określenie "produkcja operowa" najlepiej przystaje do tego, co obejrzeliśmy na scenie Opery Bałtyckiej. Minimum reżyserii, jeszcze mniej scenografii - to konieczna recepta na tego rodzaju międzynarodowe i objazdowe wydarzenie, wspierane przez europejskie instytucje. W tym przypadku było to The European Opera Centre, organizacja, której przyświeca szlachetny cel popularyzowania w Europie teatru operowego. Pewnie to z tych edukacyjnych powodów Europejskie Centrum Operowe wsparło pomys�