>>> Skoro już o talentach mowa, trzeba koniecznie napisać o wieloletnim rektorze warszawskiej szkoły teatralnej i najwybitniejszym polskim aktorze Tadeuszu Łomnickim, który na scenie Teatru Dramatycznego tworzy rolę na miarę swojego życiowego sukcesu, czyli Arturo Ui w sztuce_Dorsta "Ja, Feuerbach". Niby nic, monolog aktora wyrzuconego na skutek choroby za burtę teatralną, ale jak to jest zrobione! Godzina i kwadrans majstersztyku aktorstwa, w geście, w słowie, w skrzywieniu warg i w drgnieniu ręki. Hej, panowie filmowcy,zapiszcie tę kreację wielkiego mistrza sceny.
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Literackie nr 25