>>> Większość stołecznych teatrów rozjechała się już na urlopy, ale Teatr Dramatyczny zdążył jeszcze dać premierę "Sułkowskiego" w reżyserii Dejmka. Tragiczna postać adiutanta Bonapartego, o którym sam wódz mówił jako o oficerze największych nadziei, była tematem wielu dramatów, utworów literackich i historycznych analiz. Rozdartą, wspaniałą postać oficera, który nie chciał zdradzić, a już nie wierzył Napoleonowi, wyraziście, naprawdę pięknie i czysto zagrał Zapasiewicz.
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Literackie nr 30