EN

17.06.1961 Wersja do druku

List z teatru

Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy. Sofokles: KRÓL EDYP. Przekład: Stanisław Dygat,scenogra­fia: Jan Kosiński. Reżyseria: Ludwik Rene. Muzyka: Tadeusz Baird.

Droga Mario! Nie mogę pozbyć,się tego Edypa. Cho­dzi za mną od chwili,gdy zobaczy­łem go w Dramatycznym. Nie mówi dużo,nie rozpacza,nie skamle,nie mógłbym nawet powiedzieć,że się narzuca,ale jego stała obecność ogra­nicza moją swobodę. Nie chciałbym się z nim rozstawać na zawsze,ale odczuwam potrzebę uniezależnienia się od jego obecności. Dlatego postanowiłem wysłać go w tym liście. To nie jest egoizm. Nie podejrzewasz mnie chyba,że pragnę pozbyć się go w ten sposób. Za nic bym się go nie wyrzekł,ale muszę nad nim zapano­wać,a wysyłając go w podróż zyskuję małą przewagę. A to już coś jest.Wiesz przecież dobrze z własnego doświadczenia,że zdarzają się takie sprawy między ludźmi a postaciami scenicznymi. Bywa,że gdy po zapadnięciu kurtyny, wychodzisz z teatru,niczego jeszcze nie zauważasz,ale już w tram­waju zdajesz sobie sprawę,że nie jesteś sam,że taszczysz ze sobą kogoś,za kogo nie trzeba wprawdzie wykupywać bile

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Robotnicza nr 142

Autor:

Mieczysław Kofta

Data:

17.06.1961

Realizacje repertuarowe