Spektakl malowania słowem, multimedialna podróż do świata poety, spotkania z jego przyjaciółmi - takie atrakcje przygotowali twórcy programu "Lirykożercy. Herbert". Wczoraj w Teatrze Narodowym rozpoczął się rok Księcia Poetów - pisze Bartosz Marzec w Rzeczpospolitej
Fragmenty najlepszych esejów z tomów "Barbarzyńca w ogrodzie" i "Martwa natura z wędzidłem" czytał aktor Łukasz Lewandowski. W tym czasie Jakub Rebelka przenosił na płótno monumentalną katedrę w Orvieto, w której wnętrzu wyobrażono Sąd Ostateczny i biegnące dzikie zwierzęta, jakie Herbert podziwiał na ścianach grot w Lascaux. Wiersze poety można było pobrać w formie plików MP3 na telefon komórkowy. Kto chciał, zatrzymywał się przy szafie grającej, by posłuchać, jak swą poezję interpretował autor. Takimi sposobami reżyser Monika Grochowska postanowiła przyciągnąć do teatru warszawiaków różnych pokoleń i ten pomysł się sprawdził. Zwiedzający mogli porozmawiać z ludźmi bliskimi Herbertowi. Historyk Rafał Żebrowski, siostrzeniec poety, zapowiedział na lipiec premierę swojej książki "Kamień, na którym mnie urodzono". - To rzecz o korzeniach Zbigniewa Herberta i jego młodości - powiedział. - Historię opowiadam do roku 1945, k