"Lilka, cud miłości" w reż. Waldemara Śmigasiewicza, gościnnie w Teatrze Za Dalekim w Warszawie. Pisze Witold Sadowy.
"Lilka, cud miłości" to piękne i szlachetne przedstawienie. Rzadko spotykane w dzisiejszym teatrze. O życiu, miłości i śmierci Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej nazywanej zdrobniale Lilką. Znakomitej poetki, autorki kilku sztuk a wśród nich najgłośniejszej "Baby dziwo". Ostro krytykującej hitlerowski totalitaryzm. Córki wielkiego malarza Wojciecha Kossaka i siostry Magdaleny Samozwaniec. Powstało ono na podstawie wierszy, dzienników i listów wybitnej poetki. A także na podstawie książki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej "Wojnę szatan stworzył. Zapiski 1939-1945" w opracowaniu Rafała Podrazy. Według scenariusza i w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza. Prezentują ten spektakl, z głębokim wewnętrznym zaangażowaniem, cztery wybitne aktorki: Magdalena Zawadzka, Paulina Holtz, Joanna Żółkowska i Krystyna Tkacz (wokal). Nie odrywałem od nich wzroku. Śledziłem z zainteresowaniem poszczególne etapy życia Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Spektakl rozpo