EN

29.03.2017 Wersja do druku

Liczy się osobowość

- Najważniejsza jest osobowość, to ona decyduje o powodzeniu dyrygenta - powiedział Antoni Wit, dyrygent, kompozytor, prawnik, profesor dyrygentury Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie podczas marcowego spotkania z cyklu Kod Mistrzów w Teatrze Groteska.

Zapytany przez prowadzącą spotkanie Agnieszkę Malatyńską o to, jak uczyć młodych ludzi, Profesor odpowiedział, że nie ma pewności, czy dyrygowania i komponowania można "nauczyć". - To jest raczej przekazywanie doświadczeń. Sam niektóre rzeczy zrozumiałem dopiero po dwudziestu latach - przyznał Profesor. Zaznaczył, że kluczowe znaczenie ma odkrywanie własnej osobowości i szukanie swojej drogi ("Niemożliwe jest ukształtowanie innej osoby na swoje podobieństwo"). Wśród osobistych mistrzów Profesor wymienił nauczycielkę fortepianu ze szkoły średniej Wandę Waliszewską, dyrygenta, kompozytora i pedagoga Henryka Czyża oraz dyrektora Filharmonii Pomorskiej w latach 1951-1990 Andrzeja Szwalbego. Podczas spotkania nie zabrakło również wspomnień Antoniego Wita o rodzinie i dzieciństwie. - Dziadek od strony mamy był kupcem, miał sklep przy ul. Zwierzynieckiej 23. Był dla mnie wzorem ze względu na swoje oddanie pracy - przyznał Profesor. Antoni Wit

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

materiał nadesłany

Data:

29.03.2017

Realizacje repertuarowe