- Kultura jest prawdziwym liderem w korzystaniu ze środków europejskich w Polsce - uważa Monika Smoleń, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego. Rozmowa w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Krzysztof Polak: Jaka rolę w rozwoju polskiej kultury odgrywają fundusze unijne? Monika Smoleń: Transfer funduszy unijnych znacząco zmienił sytuację kultury w Polsce. Nie można powiedzieć, że bez funduszy unijnych polska kultura by się nie rozwijała, bo to nie jest prawdą. Osiągnięcia polskich artystów jak i postrzeganie Polski w Europie przez pryzmat kultury dowodzą, że polska kultura ma się dobrze. Jednak bez funduszy unijnych byłoby inaczej. Oczywistym jest, że najważniejsi są artyści i odbiorcy kultury, ale zarówno artystom jak i odbiorcom należy stworzyć warunki, które pomogą tym pierwszym dzielić się z odbiorcami owocami swojej twórczości, tym drugim czerpać z tego największe korzyści. Tymczasem w Polsce brakowało środków do tworzenia owych warunków. Od wielu, wielu lat naszą bolączką był brak środków na inwestycje. Po zakończeniu II wojny światowej powstało niewiele nowych instytucji kultury wybudowanych od podstaw, np. przez 30 l