EN

1.01.2015 Wersja do druku

Levin slapstickowy

"Jakobi i Leidental" w reż. Marcina Hycnara w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Kalina Zalewska w Teatrze.

W warszawskim Powszechnym dramatowi Levina nadano formę nawiązującą do teatru absurdu i niemego kina. Na początku czerwca na małej scenie Teatru Powszechnego świeżo upieczony reżyser Marcin Hycnar wystawił "sztukę z piosenkami" Hanocha Levina zatytułowaną "Jakobi i Leidental", nadając jej formę nawiązującą do teatru absurdu i niemego kina. Mają one ze sobą trochę wspólnego. Komicy filmu niemego, opowiadający za pośrednictwem stwarzanych postaci o paradoksalności ludzkiej kondycji, wydają się protoplastami bohaterów Becketta. Wymowny jest też fakt, że kiedy jeden jedyny raz on sam kręcił film, obsadził w głównej roli Bustera Keatona. Wprawdzie polska prapremiera "Czekając na Godota" w scenografii Władysława Daszewskiego, komplementowanej przez autora, stylizowała kostiumy na cyrkowe trykoty, co podkreślało, że aktorzy grają figury ludzkiego losu, a dramat jest rodzajem cyrku filozoficznego, jednak w następnych wystawieniach najczęście

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Levin slapstickowy

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 9/09.2014

Autor:

Kalina Zalewska

Data:

01.01.2015

Realizacje repertuarowe