Koniec czerwca i lipiec - to także znaczne zagęszczenie premierowych przedstawień. Wynika to przede wszystkim z chęci szerszego zaprezentowania repertuaru w okresie, w którym Warszawę odwiedza znaczna liczba turystów. Tak się też składa, iż nowe przedstawienia w tym okresie - to w przeważającej części sztuki z nieco lżejszego, czy bardziej relaksowego repertuaru. I ten swoisty modus vivendi teatr-widz zyskuje sobie coraz więcej zwolenników i przynosi obustronne korzyści. >>> W Teatrze Dramatycznym zaprezentowana została współczesna sztuka radziecka Siegieja Michałkowa pt. "Bałałajkin i Spółka". Utwór należy do literatury obrachunkowej z czasami carskiej biurokracji i terroru policyjnego Petersburga z końca XIX wieku. Michałkow oparł swoją sztukę na powieści znakomitego dramaturga tego okresu, Michała Sałtykowa-Szczedryna pt. "Idylla współczesna". Interesującą koncepcję inscenizacyjną w Teatrze Dramatycznym zaprez
Źródło:
Materiał nadesłany
Barwy nr 8