EN

15.09.2015 Wersja do druku

Letnie osy kąsają nas trochę za lekko

"Letnie osy kąsają nas nawet w listopadzie" Iwana Wyrypajewa w reż. Anny Januszewskiej w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.

Tekst Iwana Wyrypajewa "Letnie osy kąsają nas nawet w listopadzie" to pierwsza w tym sezonie artystycznym premiera Teatru Współczesnego zrealizowana w ramach Sceny Propozycji Aktorskich. Na scenie Teatru Małego wyreżyserowała je Anna Januszewska. Na pierwszy rzut oka wydaje się to być lekka komedia mieszczańska. W salonie Robert (Jacek Piątkowski) stara się dociec, kto i dlaczego go okłamuje: żona Sara (Anna Januszewska) czy przyjaciel Donald (Grzegorz Młudzik). Trójka przyjaciół rozmawia o tym, a także o wielu wydarzeniach z przeszłości, czasami absurdalnych, czasami rzeczywistych, miłych i niemiłych. Każdy z tej trójki przeżywa swoje małe dramaty, wzloty życiowe i upadki, a także okresy zwątpienia i znudzenia. Jednak u Wyrypajewa nic nie może być klasycznie. To nie jest typowa komedia salonowa, to raczej wariacja na jej temat. W tekście można znaleźć prawdziwe perełki, jak choćby historia o zjedzeniu palca żony Donalda. Wyrypajew, popularny w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Letnie osy kąsają nas trochę za lekko

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Szczeciński nr 215

Autor:

Małgorzata Klimczak

Data:

15.09.2015