"Historia przemocy" wg Édouarda Louisa reż. Eweliny Marciniak w Teatrze im. Fredry w Gnieźnie. Pisze AK w Polityce.
Ewelina Marciniak wraz z dramaturgiem Janem Czaplińskim przenieśli na scenę głośną we Francji autobiograficzną powieść Édouarda Louisa "Historia przemocy". Autor narrator (Piotr Nerlewski), wracając w Paryżu ze świątecznej kolacji u przyjaciół, zaprosił do mieszkania spotkanego na ulicy Redę (Oskar Malinowski), chłopaka, którego ojciec przyjechał do Francji z Kabylii na północy Algierii. Krótki romans zakończył się gwałtem, groźbą śmierci, traumą, a na koniec strach zmienił się w rasizm. Ta historia jest pełna lustrzanych odbić i refleksów. Louis, urodzony na francuskiej prowincji jako Eddy Bellegueulle, przegląda się w Redzie, konfrontuje na nowo z własnym pochodzeniem (w postaci siostry i jej męża), z niepewnością nowego, wybranego wielkomiejskiego, wyzwolonego i inteligenckiego statusu (gejowscy przyjaciele). Jako gej składający doniesienie o gwałcie konfrontuje się z ironicznymi uwagami policjantów o zapraszaniu nieznajomych do domu