II Europejskie Spotkania Teatralne "Bliscy Nieznajomi" w Poznaniu. Pisze Michał Danielewski w Gazecie Wyborczej - Poznań.
Zakończyła się druga edycja Europejskich Spotkań Teatralnych "Bliscy Nieznajomi". Dzięki festiwalowi mogliśmy zderzyć dobre wyobrażenia o sobie z prawdą o naszych uprzedzeniach, z brutalną rzeczywistością rozpadającego się współczesnego świata. Dzięki gościom zagranicznym mieliśmy okazję również dostrzec, że Polska nie jest samotną wyspą, że nasze: nietolerancja, zagubienie, strach są o wiele łatwiejsze do przezwyciężenia i zrozumienia, gdy zostaną opakowane w kontekst opowieści z innych, choć jak się okazało, bardzo podobnych do naszego, światów. Artyści z Rumunii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Polski na scenie Teatru Polskiego próbowali zniszczyć zasieki mentalne w naszych głowach i zburzyć społeczne mury pomiędzy cywilizacyjnymi "zdobywcami" a "wykluczonymi". Festiwal zdaniem jego dyrektora Pawła Szkotaka miał być wypowiedzią ideową, miał próbować zmieniać świat. Czy przez te kilka dni udało się tego dokonać? Nie do