- Traktujemy cały projekt jak plenerowe laboratorium badające nowohucki kapitał społeczny, poszukujemy odpowiedzi jak go aktywizować i cieszymy się z tak gorącego odbioru naszej propozycji - Bartosz Szydłowski, dyrektor Teatru Łaźnia Nowa w Nowej Hucie, opowiada Jackowi Cieślakowi o festiwalu Nowy Bulwar(t) Sztuki.
Jacek Cieślak: Sierpień to już trzeci miesiąc festiwalu Nowy Bulwar(t) Sztuki. Proszę opowiedzieć o nim tym, którzy nie mieli jeszcze okazji wziąć udziału w jego wydarzeniach. Bartosz Szydłowski: To jest projekt naszego Teatru Łaźnia Nowa działającego w krakowskiej Nowej Hucie, który realizujemy od czerwca przez całe wakacje do końca sierpnia na ulicy Bulwarowej, czyli bulwarze przylegającym do Zalewu Nowohuckiego. To miejsce nieopodal naszego teatru, które w pamięci mieszkańców Nowej Huty kojarzy się z różnymi wydarzeniami kulturalnymi i sportowymi jeszcze z lat 70 tych. Wszystko zaczęło się od pomysłu, by stworzyć alternatywne wobec krakowskiego Rynku nowe centrum aktywności krakowian. Kraków jest bowiem miastem, które latem bardzo intensywnie żyje, ale oferta artystyczna jest konsumowana głównie przez turystów. Mieszkańcy, delikatnie rzecz ujmując, nie lubią przepychania się w takim tłumie. Stąd pomysł wydarzeń, które będą odciąż