"Sen nocy letniej" w reż. Bożeny Suchockiej w Teatrze Ateneum. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.
Przy każdej próbie wystawienia ,,Snu nocy letniej" reżyserzy kolejnych pokoleń starają się uciec od najbardziej wyrazistego elementu tej sztuki - ludyczności. Powołanie przez Szekspira do życia postaci trupy teatralnej zdecydowało o docelowej grupie odbiorców tej komedii. Później ,,Sen" przejęły elity, ciesząc się jego żywiołowością, kolejne przedstawienia tonęły w XIX-wiecznej konwencji baletowo-cyrkowej. Do tej tradycji odwoływał się Wojciech Kościelniak w swojej realizacji w poznańskim Nowym. W ubiegłym stuleciu na wierzch wypłynęło to, co zdaniem wielu jest naprawdę ukryte w dziele Szekspira - tajemnice ludzkiej seksualności, zwierzęcość, przemoc. Odbiło się to szczególnie choćby w niedawnych inscenizacjach Mai Kleczewskiej i Moniki Pęcikiewicz. A jest przecież w ,,Śnie" element farsowy, wątek ludowej zabawy i bajkowych, wiejskich opowieści. Do tego motywu nawiązała w swoim najnowszym spektaklu Bożena Suchocka. Przedstawienie w At