"Oddaleńcy" wg Bolesława Leśmiana w reż. Natalii Sakowicz w Teatrze Szkolnym Akademii Teatralnej w Białymstoku. Pisze Jerzy Doroszkiewicz w Gazecie Współczesnej.
Bolek, który całuje "kędzierzawkę"? Takiego Bolesława Leśmiana pokazuje na scenie teatru szkolnego Natalia Sakowicz. Ale też pisarza krytycznego wobec sztuki, rzeczywistości i przede wszystkim wrażliwego poetę. "Oddaleńcy" mogą być magnesem, który do Leśmiana przyciągnie młodzież. Dorosłych przekonywać nie musi. Bo dorośli na premierowym pokazie reagowali na poszczególne etiudki powiązane z tekstami Bolesława Leśmiana nad wyraz żywo. Nie szczędzili sobie śmiechu, szczególnie słysząc co bardziej nawiedzone fragmenty przemyśleń pisarza albo żywo reagując na stepowane interpretacje wpływu czasu na nasze czasy. A wszystko to za sprawą konceptu reżyserskiego Natalii Sakowicz. Tak - tej Sakowicz, której genialny monodram "Pobudka" podbija festiwale teatralne w kolejnych krajach. "Oddaleńcy" raczej na to szansy nie będą mieli. Bo obok pięknych poetyckich wizji, są też fragmenty słabsze, czy mało przekonujące, mimo dozy pikanterii. Całość z